Złodziej uciekając z damską torebką, zgubił swój dowód osobisty

6 września 2018 roku około godziny 19:00, 58-letnia kobieta wracała do swojego domu na łódzkich Bałutach. Gdy weszła na klatkę schodową, chciała przepuścić mężczyznę, który za nią szedł. Nieznajomy najprawdopodobniej udawał w tym czasie, że rozmawia przez telefon komórkowy. W pewnym momencie kobieta poczuła nagłe szarpnięcie, co spowodowało że odruchowo zaczęła mocnej trzymać swoją torebkę. Mężczyzna wszedł do klatki i zaczął się szarpać z pokrzywdzoną. Po chwili kobieta upadła, a sprawca wyrwał jej z rąk torbę z dokumentami, telefonem i kartą bankomatową.
Napastnik uciekł, a pokrzywdzona wymagała pomocy medycznej. Okazało się jednak, że podejrzany uciekając z miejsca przestępstwa zgubił telefon i swój dowód osobisty. Kryminalni z II Komisariatu KMP w Łodzi znali mężczyzna, którego dane figurowały na odnalezionym dokumencie. Był on w przeszłości notowany za podobne przestępstwa. Przypuszczając, gdzie może znajdować się podejrzany, policjanci udali się do pobliskiej kamienicy. Mężczyzna, został zatrzymany na strychu posesji. W rozmowie ze stróżami prawa stwierdził, że chce trafić do aresztu. Za rozbój w warunkach recydywy grozi mu kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje prokuratura i sąd.