Sejm skierował ponownie do komisji projekt noweli ustawy o zatrudnieniu socjalnym
W Sejmie odbyło się w środę sprawozdanie komisji o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o zatrudnieniu socjalnym oraz o zmianie ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.
Projekt noweli przedstawiła posłanka Teresa Wargocka (PiS). Przypomniała, że w projekcie proponowane jest m.in. podniesienie wysokości świadczenia integracyjnego do wysokości 120 proc. zasiłku dla bezrobotnych przez okres całego uczestnictwa Centrum Integracji Społecznej, włącznie z okresem próbnym, uelastycznienie czasu pobytu w centrum czy podniesienie premii motywacyjnej.
Dodała, że proponowane zmiany dotyczą też funkcjonowania centrów. Są to m.in. rezygnacja z przesłanki ubóstwa przy kierowaniu do uczestnictwa w zajęciach w CIS, umożliwienie zakładania Centrów Integracji Społecznej i Klubów Integracji Społecznej przez spółdzielnie socjalne zarówno osób prawnych jak i osób fizycznych czy umożliwienie otrzymania od marszałka województwa dotacji w przypadku rozbudowy centrum bądź stworzenia warsztatu w innej gminie. "Obecnie taka dotacja jest tylko na wyposażenie" - zastrzegła.
Wargocka podkreśliła, że kolejną zmianą jest przyznanie wojewodzie uprawnień nadzorczych nad Centrami Integracji Społecznej wraz z przyznaniem odpowiednich instrumentów nadzorczych - takich, jak wezwanie do złożenia stosownych wyjaśnień oraz wezwanie do zaniechania lub usunięcia nieprawidłowości.
Władysław Kurowski (PiS) podkreślił, że celem ustawy jest motywowanie osób wykluczonych do podjęcia reintegracji zawodowej.
Zdaniem posła, najważniejszą zmianą jest rezygnacja z przesłanki ubóstwa, decydującej o dostępie do instrumentów przewidzianych w projekcie. "Zmiana ta wynika z faktu, że podstawową kwestią decydującą o możliwości skorzystania z wsparcia przewidzianego w ustawie jest wykluczenie społeczne. Ubóstwo zaś może być zarówno przyczyną jak i skutkiem wykluczenia, nie powinno mieć decydującego wpływu na dostęp do określonego w ustawie wsparcia" - ocenił.
Drugą ważną przesłanką jest - zdaniem Kurowskiego - umożliwienie uczestnictwa w klubach osobom, które mają prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy.
Posłanka Marta Wcisło (KO) wskazała, że jej partia zgłosiła poprawki do projektu ustawy. Pierwsza dotyczyła podniesienia wysokości świadczenia integracyjnego do 120 proc. zasiłku dla bezrobotnych. "Zasiłek integracyjny wlicza się do kryterium dochodowego. Jest to w naszej opinii działania niezrozumiałe" - oceniła.
Dodała, że warto rozważyć wprowadzenie mechanizmu waloryzacji świadczenia oraz rozważyć stopień zwiększenia go do wyższego poziomu.
Według Wcisło nieuzasadnione jest także rozszerzenie kompetencji wojewody, który będzie mógł wydawać decyzję o utracie statutu CIS. "Jest to dalece idący rygor, który nie uwzględnia różnych sytuacji" - oceniła.
Zapowiedziała, że klub KO złoży poprawki do projektu ustawy.
Tadeusz Tomaszewski (Lewica) zaznaczył, że wysokość świadczenia powinna być podniesiona do 150 proc. wysokości zasiłku dla bezrobotnych. "Docelowo powinniśmy dążyć do tego, żeby było ono w wysokości płacy minimalnej" - zastrzegł. Dodał, że świadczenie nie powinno wliczać się do dochodów.
Zapowiedział, że Lewica poprze to rozwiązanie. "Idzie to we właściwym kierunku, ma poparcie podmiotów zajmujących się tą tematyką i zmierza ku poprawie funkcjonowania zarówno uczestników, jak i CIS-ów i KIS-ów" - powiedział.
Posłanka Bożena Żelazowska (Koalicja Polska) zgłosiła zastrzeżenia do zapisu projektu ustawy umożliwiającym wojewodzie podjęcie działań nadzorczych wobec CIS. "Wynika z niego, że to właśnie wojewoda ma kontrolować i decydować, czy dany podmiot przez następne 5 lat będzie na rynku, gdzie istnieje ewidentna potrzeba jego funkcjonowania. Nasuwa się zatem pytanie, czy te ośrodki nie powinny funkcjonować bezterminowo, co zapewniłoby większą stabilizację tym, którzy z nich korzystają i podmiotom, które są ich organami założycielskimi" - podkreśliła.
Jej zdaniem zmiana dotycząca przeznaczenia dotacji przyznawanej przez marszałka województwa na wyposażenie CIS-ów i KIS-ów jest uzasadniona.
Żelazowska wyraziła również opinię, że słusznie zwiększono liczbę dni niezdolności do uczestnictwa w zajęciach wskutek choroby do 21.
"Większość rozwiązań proponowanych tą ustawą jest słuszne i potrzebne. Klub nasz będzie głosował za przyjęciem tej ustawy" - powiedziała.
Hanna Gill-Piątek zapowiedziała, że Polska 2050 poprze tę ustawę, której zapisy ocenia jako korzystne, jednak jej szczegóły "budzą wątpliwości".
"Skupię się na pytaniach dotyczących aktywizacji osób w kryzysie bezdomności (...). Czy pan minister dostrzega, że trzeba wzmocnić CIS-y i KIS-y w mniejszych ośrodkach? Brak wsparcia na miejscu wiąże się często z koniecznością migracji do większych ośrodków, a to później powoduje ten znany problem z ping-pongiem, ponieważ według przepisów za bezdomnego odpowiada gmina, która jest miejscem ostatniego zameldowania - a ta gmina później nie chce płacić jakiejś placówce, która znajduje się w większym ośrodku" - stwierdziła. Jej zdaniem CIS-y i KIS-y potrzebne są najbardziej w mniejszych miejscowościach.
"Czy ministerstwo planuje również dodatkowe wsparcie dla uczestników CIS i KIS w zakresie problemów zdrowia psychicznego, ponieważ to jest nierzadko przyczyną ich problemów z utrzymaniem pracy i domu?" - zapytała Gill-Piątek.
Wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed poinformował, że w 2020 r. w Polsce funkcjonowały 193 Centra Integracji Społecznej i 237 Klubów Integracji Społecznej - to wzrost o ok. 40 proc. w porównaniu do poprzednich lat.
Dodał, że z CIS korzysta rocznie ok. 11 tys. osób, z których 40 proc. stanowią osoby długotrwale bezrobotne, 14 proc. - osoby uzależnione, 12 proc. - osoby niepełnosprawne, 5 proc. - osoby bezdomne a 2,5 proc. - osoby chore psychicznie.
Jak zaznaczył Szwed, w 2020 r. 1700 uczestników CIS uniezależniło się ekonomicznie, co stanowi 37 proc. uczestników zajęć. Jeśli chodzi o KIS uniezależniło się 2300 osób, czyli 35 proc.
Odnosząc się do zgłoszonych poprawek Szwed zastrzegł, że kwestia niewliczania świadczenia integracyjnego do dochodu nie zostanie zmieniona. "Wcześniej też wliczaliśmy świadczenie integracyjne do dochodu, również zasiłek dla bezrobotnych jest wliczany i nie mamy zgody na to, żebyśmy to wyłączyli" - zastrzegł.
Podkreślił, że jeśli chodzi o nadzór nad centrami, to wojewoda będzie mógł zażądać sprawozdania z działalności. "Chodzi o to, żeby nie było sytuacji, że dana jednostka źle funkcjonuje" – podkreślił.
Sejm skierował projekt ponownie do Komisji Polityki Społecznej.(PAP)
Autor: Iwona Żurek
iżu/ mir/
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj