| Źródło: eska.lodz.pl
Prześladowany nastolatek popełnił samobójstwo
14-letni Kacper mieszkający w Gorczynie pod Łodzią był właśnie takim dzieckiem, które było męczone w szkole. Nie był w stanie wytrzymać aktów przemocy ze strony rówieśników, więc zdecydował się na straszny krok - postanowił odebrać sobie życie.
Kacper od września miał zacząć jeszcze raz, w nowej szkole. Z powodu znęcania się nad nim przez rówieśników, został przepisany z Publicznego Gimnazjum nr.1 im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Łasku do Gimnazjum w Zduńskiej Woli. Miało być lepiej. Niestety rówieśnicy, którzy pchnęli chłopaka do samobójstwa, mieszkali w tej samej miejscowości, przez co nastolatek i tak był narażony na prześladowanie, nawet po zajęciach szkolnych w nowej szkole. Zmiana szkoły niewiele więc wniosła, bowiem nie zostało zmienione środowisko ani nie pojawił się nikt, kto mógłby uchronić chłopaka przed naciskami i szykanami kolegów. Mama Kacpra twierdzi, że jej syn był obiektem prześladowań ze względu na swą odmienność orientacji oraz sposób i styl ubioru jaki przy tym prezentował.
Kilka dni po rozpoczęciu roku szkolnego Kacper powiesił się w rodzinnym domu...
Jak zwykle przy takiej okazji, pojawia się mnóstwo pytań. Czy musiało dojść do tej tragedii? Czy jest jakikolwiek sposób, aby pomagać młodym ludziom, których zaszczuwają rówieśnicy? Jakie jest wasze zdanie? Co my dorośli możemy w takich sytuacjach zrobić?
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj