10-latka potrącona pod Opocznem. Zachowanie gapiów było oburzające!
Do wypadku doszło w Ogonowicach pod Opocznem. 10-letnia dziewczynka jadąca na rowerze została potrącona przez samochód ciężarowy.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że dziecko jechało po chodniku trzymając w jednej rączce torbę z zakupami, a drugą prowadziła rower. Prawdopodobnie straciła panowanie nad pojazdem i wpadła pod ciągnik siodłowy z naczepą.
Dziewczynka leżała w trawie i potrzebowała pomocy. Znajdujący się tam tłum gapiów nie zrobił nic. Nikt nie pomógł dziecku, nikt nie zadzwonił po karetkę pogotowia ani po policję.
Dopiero funkcjonariusz policji po służbie, który tamtędy przejeżdżał, zareagował i powiadomił służby ratownicze.
- Dzięki szybkiej reakcji opoczyńskiego policjanta, który wstępnie ustalił możliwe urazy dziewczynki oraz dopilnował, by ranna nie przemieszczała się powodując kolejne urazy, dziewczynka trafiła pod specjalistyczną opiekę opoczyńskich ratowników. Następnie została przetransportowana śmigłowcem LPR do jednego z łódzkich szpitali - mówi asp. szt. Barbara Stępień, oficer prasowy policji w Opocznie.
10-latka z urazem głowy i obojczyka trafiła do szpitala.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj