8. edycja Light.Move.Festival już za nami

Co roku to wyjątkowe wydarzenie promuje miasto i województwo na arenie krajowej i międzynarodowej przyciągając do Łodzi tysiące turystów. W pokazach uczestniczą całe rodziny z dziećmi, a miejsc w hotelowych pokojach brakuje na kilka dni przed samym festiwalem. W tym roku dodatkowo dopisała również pogoda, a przyjemna aura sprzyjała wieczornym spacerom.

„Ten rok będzie szczególny” - mówiła w wywiadzie dla „Co jest grane” w TV Toya Beata Konieczniak, Kreator Light.Move.Festival. Przede wszystkim festiwal rozświetlił kolejne obszary poprzemysłowego miasta. Trasa wydarzenia wzbogaciła się o następujące obiekty: Teatr Wielki, Dworzec Łódź Fabryczna, Filharmonię Łódzką. Nowością były również iluminacje architektoniczne na ulicy Narutowicza - podświetlony zabytkowy Pałac Miejski oraz kamienica braci Auberachów. Wkroczenie festiwalu w nowe rejony Łodzi odciążyło ulicę Piotrkowską, gdzie ruch w tym czasie był zazwyczaj skondensowany.

Festiwal Światła to uczta nie tylko dla oka. Poza pokazami multimedialnymi, instalacjami świetlnymi pojawiły się przystanki muzyczne. Koncerty pod zegarem „Songwriter” już na dobre zagościły w łódzkiej tradycji i nie mogło ich i tym razem zabraknąć. Park Staromiejski uświetnił  pokaz laserowy połączony z występem wirtuoza skrzypiec („Teoria Strun”) oraz teatr tańca DyeMotion łączący ruch i bodypaiting z efektami fluorescencyjnymi („Fluo”). Świetnie sprawdziło się również stworzenie strefy food truck, gdzie widzowie mogli się spokojnie posilić w drodze po kolejną porcję wrażeń.
MPK i ŁKA sprostały oczekiwaniom zwiedzających i na czas Light.Move.Festival zwiększono częstotliwość i wydłużono godziny kursowania tramwajów, autobusów i pociągów. Dodatkowo funkcjonowała specjalna linia festiwalowa między Nowym Centrum Łodzi a Manufakturą.

Z roku na rok festiwal zaskakuje coraz bardziej i zmienia oblicze miasta na lepsze. Spektakularne pokazy light designer’ów z całego świata (głównie z Francji, Wielkiej Brytanii i USA) oraz wiele ciekawych wydarzeń towarzyszących przyciągają do miasta coraz większe tłumy turystów.