Mamy brąz! Gratulacje!

Po pierwszej serii skoków, nasi zawodnicy zajmowali trzecią lokatę z kompletem 540,9 punktów. Wyprzedzali ich Niemcy o zaledwie 3 punkty oraz Norwedzy o 5 punktów. W drugiej serii nasi olimpijczycy utrzymali swoją trzecią lokatę, podobnie jak ich rywale z podium. Po zakończeniu zawodów, Polacy mieli 1072,4 punkty a Niemcy zaledwie o 3,3 punty więcej, zdobywając tym samym drugie miejsce i srebrne krążki. Norwedzy z kolei znacznie powiększyli swoją przewagę nad konkurentami i zwyciężyli w skokach wyprzedzając naszych zawodników o 26,1 punktów (po pierwszej serii prowadzili tylko 5 punktami). Norwedzy sięgnęli więc po złoto olimpijskie, co było do przewidzenia, bowiem drużyna ta już od początku sezonu wiodła prym na wszystkich skoczniach. 
Polacy zdobywając brązowy medal w drużynowych skokach narciarskich, zapisali w tych igrzyskach drugi olimpijski krążek na narodowym koncie. Przypomnijmy, że pierwszy z nich zdobył przedwczoraj Kamil Stoch, sięgając po olimpijskie złoto na dużej skoczni.