Po raz pierwszy Hilton Łódź ulokował gości na … dachu!
Mowa jest tu o pszczołach. Umieszczenie uli na dachu jest wynikiem współpracy, jaką zawiązała dyrekcja hotelu z firmą Corpo, zajmującą się między innymi sprzedażą miodu i innych produktów związanych z apikulturą. Pracownicy tej firmy zajęli się też przystosowaniem powierzchni dachu tak, aby była przyjazna dla pszczół. Posadzono między innymi w donicach miododajne rośliny. Stanęło tam póki co sześć uli a w każdym z nich znajduje się ponad 60 tys. pszczół. Oczywiście głównym zadaniem pszczół będzie zapylanie krzewów oraz drzew, głównie z mieszczącego się niedaleko parku im. Poniatowskiego.
– Wymieranie pszczół zaburza równowagę ekosystemu i, co za tym idzie, negatywnie wpływa na nas samych. To im zawdzięczamy wiele gatunków roślin jadalnych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania układu pokarmowego człowieka. Podjęta akcja ma na celu przeciwdziałanie problemowi, jak również jego nagłaśnianie– powiedział Sławomir Nowak, Dyrektor Generalny hotelu.
– Lokalizacja pasiek na dachach budynków w zielonych okolicach miejskich jest przejawem dbałości o środowisko i daje gwarancję, że zebrany miód będzie wolny od zanieczyszczeń chemicznych związanych z używaniem środków ochrony roślin na terenach rolniczych– powiedział Krzysztof Heleniak, Starszy Specjalista ds. Rynku Pszczelarskiego.
Od najmłodszych lat uczono nas, że pszczoły to bardzo pożyteczne owady, bez których mieszkańcy ziemi mieliby duży problem z przetrwaniem, w tym i my, ludzie. Pamiętajmy, że praca pszczół jest niezwykle ważna dla środowiska i dla nas, jako jego części. Albert Einstein powiedział, że po wyginięciu pszczół ludziom pozostaną jeszcze 3-4 lata egzystencji…. I może nie był to koszmarny żart, tylko wynik obserwacji i przemyśleń?
Jednym z najgroźniejszych wrogów pszczół są ludzie i ich pestycydy – chemia rozlewana na polach, łąkach i w sadach.
„Długotrwałe narażenie na pestycydy we wczesnym życiu pszczół może przekładać się na ich niedostateczne odżywienie lub bezpośrednie zatrucie, a to ma wpływ na przetrwanie i rozwój całych pszczelich rojów” − alarmuje prof. entomologii Chris Mullin z Pennsylvania State University.
Wypada jedynie pogratulować Zarządowi Hiltona pro – ekologicznego pomysłu i życzyć rozwoju pasieki.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj