| Źródło: KWP Łódź
Nawet 5 lat więzienia za kradzież garnituru - Czy gdyby był sędzią to byłby wolny?
Dyżurny piotrkowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży, która miała miejsce 3 kwietnia 2018 roku, około godziny 13:00 w jednym ze sklepów odzieżowych na terenie miasta.
Amator cudzego mienia wykorzystał nieuwagę sprzedawczyni i jego łupem padł garnitur oraz koszula. Policjanci natychmiast zajęli się sprawą.
Po dokładnej analizie zebranego materiału dowodowego wytypowali podejrzanego. Funkcjonariusze z Wydziału Wywiadowczego ustalili jego miejsce zamieszkania. Jeszcze tego samego dnia około godziny 22:00, po kilkunastominutowej obserwacji posesji przy Placu Czarneckiego, zauważyli wbiegającego do klatki schodowej mężczyznę odpowiadającego ustalonemu rysopisowi. Natychmiast ruszyli za nim i mężczyzna został zatrzymany.
Był to 19-letni piotrkowianin. Przyznał się do kradzieży, ale powiedział, że skradziony towar wyrzucił za sklepem. Przeszukując zatrzymanego policjanci znaleźli pochodzący z kradzieży zgłoszonej w kwietniu 2017 roku telefon komórkowy. 19-latek twierdził, że kupił go na piotrkowskim bazarze. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży oraz zarzut paserstwa.
Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Przypomnijmy, że 20 lutego 2018 roku sędzia Mirosław Topyła, który ukradł 50zł został uniewinniony przez Sąd Najwyższy. Uznano go za "szarego obywatela" i dodano, że nie ma podstaw, by winić go za kradzież pieniędzy, które zabrał "bezwiednie".
Dla mniej zorientowanych polecamy artykuł z niedalekiej przeszłości Link do ARTYKUŁU
Ciekawe czy ten młody człowiek, który ukradł nieszczęsny garnitur, także zostanie uznany za "szarego obywatela"? - bo jak dowodzi powołany przez nas artykuł, mógłby wówczas w ogóle uniknąć kary.
Czekamy na Wasze opinie i komentarze.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj