| Źródło: sprawnymarketing.pl foto: zdrowie.pl
Firma Netcom tworzy technologię, która zarchiwizuje mózg
– Przypuszczam, że mój mózg zostanie przesłany do chmury – powiedział w rozmowie z MIT Technology Review Sam Altman. 32-letni inwestor i współzałożyciel prestiżowego akceleratora dla startupów Y Combinator wpłacił na konto Nectome 10 tysięcy dolarów depozytu, aby po jego śmierci spółka „zarchiwizowała w sieci” jego umysł i tym samym uczyniła go „nieśmiertelnym”. Altman jest jedną z 25 osób, które się na to zdecydowała.
– Kiedy mózg jest martwy, to tak jakby komputer był wyłączony; nie oznacz to jednak, że nie ma na nim informacji – mówi Ken Hayworth, prezes Brain Preservation Foundation. Nie oczekuje, że technologia opracowywana przez Nectome przyczyni się do wskrzeszania zmarłych, ale pomoże w dotarciu i odzyskaniu informacji zapisanych w mózgu. Wcześniej tylko trzeba poddać się eutanazji, bo metoda przechowywania działa tylko wtedy, kiedy mózg jest jeszcze żywy, a ciało tuż po zgonie.
Netcome nową technologię zaprezentował w styczniu. Wtedy to przez sześć godzin konserwował ciało zmarłej kobiety, która sama wyraziła zgodę, aby po śmierci jej ciało zostało użyte w medycznych eksperymentach. Po zabalsamowaniu jej mózg został pocięty na kawałki nie grubsze niż kartka papieru, a następnie zobrazowany przy użyciu mikroskopu elektronowego.
Mimo kontrowersji jakie wzbudza firma, pojawią się głosy, że firma daje złudzenie na życie wieczne. To spółka zebrała spore fundusze na działalność. Dotychczas udało im się zebrać ponad milion dolarów z czego 120 tysięcy pochodzi od jednego z pierwszych klientów firm, czyli Sama Altmana. Netcom otrzymał także gran w wysokości 960 tysięcy dolarów od Narodowego Instytutu Zdrowia Psychicznego.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj