| Źródło: UMŁ
Dalsza część sporu miasta Łodzi z Ministerstwem Edukacji Narodowej
Wiceprezydent uważa, że Łódź jest dyskryminowana ze względu na fakt, że jako jedyne duże miasto w Polsce nie przyjęło uchwały o nowej siatce szkół. W ten sposób miasto protestowało przeciw ingerencji Łódzkiego Kuratora Oświaty, który chciał narzucić swoją wizję siatki szkół.
- Rozwiązania jakie wprowadziliśmy w Łodzi są zgodne z prawem, mieliśmy prawo wygaszać wszystkie gimnazja, ale teraz jesteśmy za to „karani”, bo nie dostaniemy ani złotówki tytułem zwrotu kosztów. Zatem rząd podzielił samorządy na te lepsze i gorsze, Łódź okazała się „gorszego sortu”, bo wdrożyła reformę kierując się dobrem uczniów. Sprawą zajmują się prawnicy, będziemy dochodzić swoich praw.- powiedział wiceprezydent.
Bardzo prawdopodobne, że konflikt znajdzie rozwiązanie na sali sądowej. Nie wiadomo jednak, czy pozew zostanie skierowany personalnie do Anny Zalewskiej jako osoby na najwyższym stanowisku w tym ministerstwie czy do całego Ministerstwa Edukacji Narodowej jako do instytucji.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj