1 czerwca weszły w życie nowe przepisy o ruchu drogowym

- Polskie sądy są zbyt łagodne dla pijanych i odurzonych narkotykami kierowców, którzy powodują tragiczne wypadki - mówił Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości. Dlatego przygotowano nowe zmiany w prawie, które obowiązują już od dzisiejszego dnia.

• Są surowsze kary dla kierowców na "podwójnym gazie" oraz pod wpływem środków odurzających

Od 1 czerwca kierowca będący nietrzeźwy lub pod wpływem narkotyków, który spowoduje wypadek ze skutkiem śmiertelnym lub z poważnym uszczerbkiem na zdrowiu, trafi do więzienia na minimum dwa lata. Kara nie będzie już zawieszana. Do czasu nowelizacji przepisów, za to przestępstwo groziła kara od 9 miesięcy pozbawienia wolności.

• Surowsze kary dla kierowców-recydywistów

Każdy, kto siądzie za kierownicą, choć stracił prawo jazdy – także decyzją administracyjną po przekroczeniu dopuszczalnej prędkości o 50 km/h i więcej w terenie zabudowanym – musi liczyć się z karą dwóch lat więzienia oraz orzeczonym przez sąd zakazem prowadzenia pojazdów do 15 lat.

• Więzienie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej

Do dnia dzisiejszego za ucieczkę przed policją groziła grzywna i do 30 dni aresztu. Od 1 czerwca nie jest to jednak już traktowane jako wykroczenie tylko jako przestępstwo. Kierowca, który nie zatrzyma się do kontroli, zmuszając drogówkę do pościgu, może liczyć na pięć lat pozbawienia wolności. Jednocześnie w każdym tego typu przypadku zostanie ukarany sądowym zakazem prowadzenia pojazdów od roku do nawet piętnastu lat.

• Nowe narzędzia dla sądów i dłuższy okres przedawnienia

Przestępstwa popełniane na drodze ulegają przedawnieniu po dwóch latach. Obecne zmiany w prawie wydłużą ten okres o rok.

Sądy będą miały do dyspozycji jeszcze jedno nowe dodatkowe narzędzie prawne – wgląd w historię wykroczeń karanego kierowcy i informację o tym, czy karany w przeszłości tracił już prawo jazdy. Do dzisiaj takich możliwości nie było a więc sądy mogły orzekać bez należytej surowości. (Kawi)