Kolejny obrońca przechodzi do Widzewa

Defensor ma 190 centymetrów wzrostu i waży 87 kilogramów. Przygodę z piłką rozpoczął w swoim rodzinnym mieście w Malborku. Na początku grał dla Pomezani Malbork z której przeniósł się do zespołu AP Malbork, gdzie dostrzegli go skauci Arki Gdynia do której trafił w 2008 roku. Niestety nie udało mu się tam zadebiutować w ekstraklasie, zagrał jedynie kilka spotkań w drużynie młodej ekstraklasy. Po dwóch latach przeniósł się do innej ekipy znad morza, konkretnie do Lechii Gdańsk. Tam grał dla trzecioligowych rezerw. Na jeden sezon przeszedł do Szczecina do tamtejszej Pogoni po czym wrócił do Lechii. Zaliczył także zagraniczną przygodę. W sezonie 2013-2013 występował przez jedną rundę w łotewskim Fb Gulbene 2005. Po tej przygodzie powrócił do polski i występował w barwach Barkas Tolkmicko, z którego trafił do Finnishparkietu Drwęca Nowe Miasto Lubawskie. Spowodowane to było faktem, że zespół z Nowego Miasta wykupił licencję Barkasu na grę w trzeciej lidze.

Rosły defensor podpisał umowę na dwa lata z opcją przedłużenia o kolejny rok.

O powodach swojego odejścia i dlaczego wybrał łódzki klub Damian powiedział w rozmowie z portalem widzew.com:

Duże znaczenie ma na pewno fakt, że odszedł trzon tej drużyny. Michał Miller czy Kuba Szarpak byli wiodącymi zawodnikami na swoich pozycjach w tej lidze i to też miało spory wpływ na moją decyzję o opuszczeniu klubu. Dlaczego odchodzą? W niektórych przypadkach zmusiły ich prywatne sprawy. Jeśli chodzi o mnie, to w Widzewie mam większą możliwość rozwoju niż w Finishparkiecie.