Zagrożone gatunki. Ostatni samiec nosorożca białego północnego nie żyje

Jednym z obecnie najbardziej zagrożonych wyginięciem gatunków zwierząt - i to w stopniu drastycznie krytycznym - jest nosorożec biały północny.

Ten piękny, bardzo szlachetny i dosyć wiekowy gatunek jest szalenie niebezpiecznie bliski wymarcia na dobre. Dlaczego? Albowiem jego ostatni męski przedstawiciel właśnie został uśpiony przez kenijskich weterynarzy.

Poza nim na świecie pozostały już tylko 2 inne osobniki płci żeńskiej i na nich obecnie kończy się cała, światowa populacja nosorożca białego północnego.

Sudan, bo tak się nazywał zmarły zwierz, dożył aż 45 roku życia, lecz w wyniku aż tak długiego żywota miał bardzo poważne problemy ze zdrowiem - miał tak kruche kości i tak bardzo zanikające mięśnie, że po prostu przestał chodzić. Dlatego też w dniu 20 marca 2018 roku kenijscy specjaliści podjęli decyzję o jego uśmierceniu.

Na szczęście zabezpieczono jego materiał genetyczny, więc jest szansa na to, że z dwóch pozostałych przy życiu pań, które są kolejno córką i wnuczką Sudana, uda się wyhodować nowego osobnika.

Dlaczego ten gatunek w ogóle jest na wymarciu? Afrykańskie ludy wierzyły, że proszek z rogu nosorożca białego ma właściwości lecznice oraz jest dobrym afrodyzjakiem - niestety to tylko zabobony, albowiem róg ten jest zrobiony z tego samego materiału, co ludzkie paznokcie.